czwartek, 7 lutego 2013

Spotkanie autorskie i prezentacja powieści " Co ja tu robię?"

Piękne spotkanie. Jestem wzruszona...Pełniutka sala... to podziękowanie za moją twórczość. Zaciekawienie na twarzach moich sympatyków, kiedy Ania Cieniuch Łukowska i Krzyś Szulejko - pilski aktor, czytali urywki moich dwu książek.
A potem oklaski...
Spotkanie poprowadziła moja przyjaciółka - Marianna Świtalska, moja Terenia, bo tak się do niej zwracam.  Te oklaski zawdzięczam Jej, bo na takich spotkaniach wszystko się liczy; i świeczuszki i cała bajerna oprawa  a nade wszystko Jej ciepły, urzekający głos, którym potrafiła mnie " sprzedać".

Spotkanie uświetnili pięknymi głosami Kinga Peksa, Antoni Wójtowicz i Jerzy Biatkowski.. Jak to dobrze mieć przyjaciół...


A, i jeszcze był symboliczny pączek, który też mi spadł z nieba za przyczyną moich przyjaciół, którzy włożyli w niego całe swoje serce. Wszak dzisiaj Dzień Pączka - tłusty czwartek. Dziękuję.

I jeszcze kilka zdjęć:

2 komentarze:

  1. Gratuluję i życzę dalszych sukcesów pisarskich.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, młody poeto, bratnia wrażliwa dusza zrozumie tę nieco starszą duszę i też wrażliwą.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń