spotkanie autorskie w Śmiłowie

Mała, sympatyczna społeczność i jaka oczytana! Rzadko kiedy na spotkaniach tak żywo się konwersuje...Powiem, że jestem podbudowana; nie jest tak źle, jak chodzi o czytelnictwo.

Moje książki mówią o tym, jacy jesteśmy, co jest w nas zależne od nas samych, a co możemy zmieniać - i jak. Poruszają tematy instynktów, namiętności, cnót, wad. Portrety bohaterek dzielą z czytelnikami typowe kobiece wątpliwości i wahania i tak to podsumowano.Kilka z pań już czytało moje powieści, i opinie, które usłyszałam są dla mnie wielce pochlebne. Reszta jest zainteresowana. Jedna z pań powiedziała: " Ta książka wbiła mnie w kanapę i nie pozwoliła przestać czytać choćby na chwilę. Czytałam, czytałam...Czytałam. A jedyna przykrość, że doszłam do ostatniej stronicy."

 Przedstawiłam urywki wszystkich moich książek i powiem, że wywiązała się namiętna dyskusja. I o to chodzi!

 To miłe, zachęca do pisania.