Najgłębsze
uczucia wyrażamy poezją. Zdarza mi się, że piszę wiersze. Czasami
zamieszczam je w swoich powieściach.
Pierwsze kroki chłodu
zamieszczam je w swoich powieściach.
Pierwsze kroki chłodu
Czas
otacza nas jeszcze zwartym żywopłotem
Ale
myśli już strachliwe
Jak sarna na drodze
Jak sarna na drodze
Oszalały zegar życia biegnie na
wyścigi
A jeszcze wczoraj piękniałam chwilą
Twojego dotyku
Ciepła nadzieją szczęścia.
Dziś dzień rozsypuje się
A ja gram swoją rolę wczorajszą
A ja gram swoją rolę wczorajszą
Dygot szyby za oknem, szmery
odlegle
I już niemal opadł liść nadziei
To jesień?
Dzień spowity szarością a ja przygotowuję myśli na samotne dni
Choć przecież jesteśmy jeszcze
razem
A osobno.
A osobno.
Już nie umiem być naga przy tobie.
Przeglądam dzień za dniem
Ciężkie prawdy uginają
Riposty ranią
Pustka bezdenna
Maski.
Przede mną jesień
I tylko słońce grzeje optymistyczną
nutą
Uwodzi
Wślizguje się wprost do serca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz