Jutro zapomni
Słońce
już schowane za umytymi drzewami
Jeszcze
tylko rozrzucone złote refleksy dalekie od pokrętności przystanęły
Gładzę
wspomnienia
Myśli
Zastygłe w twoim oddalającym się cieniu
Nic
nie mówisz
Wiem
Jutro
zapomni
Tylko
świadomość boli jak natrętna myśl błądząca w zaułkach konkretów.
Odejdź
Jeśli
to wszystko, to odejdź
Rozebrałeś
mnie z cierpliwości
Potem…
Będzie
już tylko pięknie
Wszak
nie uda nam się znaleźć wspólnego języka ciszy
A
z… zamieszania wyrośnie tylko chwast
I
jeszcze tylko zamknę drzwi za tobą
I
podleję kwiaty.
Gładząc wspomnienia
Skryta w objęciach Twych myśli -
Anioła
Czuję się bezpieczna
Gładzę wspomnienia
Czasami pomięte myśli ułożone z
gwiazd
Byłaś moim portem w dzień
W nocy.
O każdej godzinie
Wiem
Przestrzenią dla ducha jest cisza,
noc…
Wsłuchuję się w nią
Nadal gładząc wspomnienia
A tęsknota wciąż każe szukać Twoich skrzydeł - Mamo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz